Siema, konfederaci są dość popularnym wyborem w naszym kraju. Postanowiłem podzielić się więc opinią na temat tego jak prezentują się w grze. Zachęcam do polemiki
Dla nowych warto zaznaczyć, że w 2 edycji konfederaci są częścią frakcji Outlaws (i Enlightened). W momencie pisania tego posta do wyboru mam 4 szefów określających siebie mianem konfederatów.
Stonewall Jackson:
W uniwersum WWX przeżył Wojnę Secesyjną (za sprawą Kylea Blacka z frakcji Enlightened). Nie pogodził się jednak z kapitulacją Południa twierdząc, że wojnę wciąż można wygrać. Teraz w raz ze swoimi poplecznikami stara się kąsać Unię używając do tego mocno partyzanckich metod.
Technicznie rzecz ujmując najczęściej będzie to Wasz pierwszy wybór jeśli chodzi o dobór Bossa. To za sprawą tego, że jako jedyny pozwala nam w swoim posse wybrać "confederate hands unit/ confederate face unit" a co za tym stoi korzystać z jednostek takich jak Rebel Scouts czy Dixie Snipers oraz szeregu niezłych i klimatycznych Face'ów konfederackich, których inaczej nie wystawimy. Moim zdaniem to właśnie jest jego główną zaletą. Generał ma szereg ciekawych zasad buffujących na czele z "rebel yell" dodającym +1 do limitu konfederatom znajdującym się w 8 calach od niego. Ponadto pomóc mogą 3 żetony fortuny. Niestety (albo i stety jak kto woli) jest typowym bohaterem wsparcia. Nie ma co liczyć, że będzie spektakularnie strzelał (dysponuje jednym z najgorszych rewolwerów w grze a jego zdolności strzeleckie to przeciętne 5) czy niszczył wrogów w zwarciu przez co gra nim nie jest, aż taka spektakularna jaką mogłaby być. Ponadto kosztuje 255 punktów co jest sporym wydatkiem. Wartym odnotowania jest to, że jeśli zapełnimy wszystkie 6 slotów podczas tworzenia tego posse to nasi żołnierze dostaną zdolność "elitarny" co jest mocne.
William Quantrill
Podobnie jak w znanej nam historii jest specem od szybkich uderzeń, a także byłym przełożonym braci James.
Jego posse pozwala nam złożyć rozpiskę korzystając wyłącznie z jednostek poruszających się na motocyklach. Umożliwia z korzystania z jednostek konfederatów ale należy wykupić im środek transportu. Sam w sobie jest mocno przeciętnym bossem, ale konstrukcja jego posse czyni go potencjalnie bardzo silnym.
Jesse James
Król bandytów, tak jak i w znanej nam historii, walczył w Wojnie Secesyjnej po stronie południa. Wciąż czuje się jednym z nas i często włącza się w walkę o niezależną Północ.
Ma trait confederate co czyni go jednym z naszych. Jego posse jest jednak mocno ograniczone jeśli chodzi o dostęp do jednostek konfederackich. Niemniej jest dość ciekawym i dynamicznym w prowadzeniu bossem. Osobiście lubię go wystawić wraz z jego bratem Frankiem bo stanowi świetną odskocznię dla statecznego w prowadzeniu Stonewalla.
Annabelle Hamilton
Genialne dziecko wychowywane na południu w duchu lokalnego patriotyzmu. Podczas trwania Wojny Secesyjnej była zbyt młoda by czynnie brać udział w walkach. Pozostawało jej jedynie patrzeć jak bliscy (w tym brat, którym również możemy grać w grze) idą na front. Gdy dorosła wkradła się w łaski Oświeconych będąc przekonaną, że jej prace pozwolą Południu znowu powstać.
Annabelle jest dostępna jedynie we frakcji Enlightened co stanowi dla nas pewne ograniczenie. Posiada w swym opisie trait "Confederate" co stanowi świetną postawę by połączyć ją z armią np. Stonewalla. Sama w sobie jest mistrzynią portali i potrafi wskrzeszać konstrukty. Na uwagę zasługuje jednak jej posse. Składa się z jednostek Enlightened ale jeśli zapełnimy przynajmniej 4 sloty podczas komponowania sił to wszystkie te jednostki dostaną trait "Confederate". How cool is that? To masa nowych możliwości i masa zabawy.
Ciąg dalszy nastąpi